Blondino Latino z „Hotelu Paradise” pobity
Blondino Latino, niezaprzeczalnie najbardziej pozytywny bohater i finalista pierwszej edycji „Hotelu Paradise”, mocno zaniepokoił swoich obserwatorów na Instagramie. Uczestnik reality show Siódemki wyznał, że został pobity. Łukasz Książkiewicz, bo tak brzmi jego nazwisko, udostępnił w sieci wstrząsające zdjęcia i opisał pokrótce całą sytuację. Dodał, że więcej szczegółów zdradzi wtedy, gdy dojdzie do siebie.
Uśmiechu nigdy mi nie zabiorą. Więcej informacji powiem, jak się bardziej zregeneruję. Jak na razie to odpoczywam i oglądam Netflixa – napisał.
Łukasz Książkiewicz brutalnie zaatakowany
Blondino z „Hotelu Paradise” za pośrednictwem InstaStories opublikował fotografie, na których widać jego poobijaną twarz. Książkiewicz ma wyraźnie podbite oczy, wokół jednego z nich znajduje się wielki krwiak. Jak wyjawił, ma także złamany nos. Pojawiło się również podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Finalista pierwszej edycji „Hotelu Paradise” miał zostać napadnięty i okradziony. Stracił laptopa, telefon, ubrania, biżuterię, perfumy, powerbank, zegarki, słuchawki – wylicza. W mediach społecznościowych zwrócił się do napastników. Poprosił ich „grzecznie” o zwrot skradzionych rzeczy.
Jestem osobą, która ma troszkę znajomych i coraz więcej wiem. Pozdrawiam cię i mam nadzieję, że podejmiesz właściwą decyzję, twój Latino – zwrócił się do złodzieja.
Wyprasujcie moje rzeczy i ładnie dbajcie o nie, bo sprzęt i biżuteria trochę kosztują, a ja muszę na czymś pracować – dodał.
Książkiewicz, choć znalazł się w bardzo nieciekawej sytuacji, stara się nie tracić optymizmu. Z jego twarzy nie schodzi uśmiech.
Jedyny człowiek, który nawet w obliczu takiej destrukcji potrafi się śmiać. Jesteś niemożliwy, zdrowiej – napisał na Instagramie jego kolega Maciej Kindler.
fot. Instagram/@blondino_latino